„Fotografia to emocje, bliskość, miłość. To, co utrwalono na filmie, zostanie zachowane na zawsze… film zatroszczy się o każdą, najdrobniejszą rzecz, na długo po tym, jak Ty sam nie będziesz już pamiętał niczego.”
Aaron Siskind
Mam na imię Gosia. Prywatnie jestem żoną Jarka i mamą trójki cudownych dzieciaków: Darka, Oli i Izy. Z wykształcenia jestem magistrem historii, ale z czasem doszłam do wniosku, że to chyba nie moja bajka. W zawodzie nigdy nie pracowałam. Pokochałam za to fotografię. Dzięki niej mogę zatrzymać w kadrach historię mojej rodziny, a jeśli mi na to pozwolicie, to również kawałek Waszej.